Bez tytułu

Hard Rock Hallelujah


No kawalek niezbyt pasuje do tutejszego klimatu, aczkolwiek jest wielkim zwyciestwem muzycznym (Eurowizji) tego roku, totez pasuje mi na wstep. Zaczne od tego, ze .. od czego mialem zaczac ? aha - w budzie no co - jak w budzie - nic ciekawego .. no moze paroma sprawami xD o ktorych nie bede sie rozpisywal na Forum xD x] .. ale ..
Sroda rano .. 5.50 na budziku .. trzeba bylo isc wczesniej spac .. a nie - mi sie chcialo grac do 24.00 ;/ wyjazd na dzialki .. co sie da - na plecy, pod ramie i wowle .. i jedziemy - o 10.00 zaczyna sie Skrzatowisko :D Herbaty od zalania i jeszcze troche :P nawet sie nam cosik zjesc udalo .. Agnieszka nam pomogla, pozdrówka dla niej :) impreza udana, wowle wesolo bylo, troszku mnie moj tatus podkurzyl, ale dalismy rade :) .. sr popoludniu - idziemy na dworek .. poszlismy do Intermarche, zeby uczcic Skrzatowisko naszymi Obozowymi zakupkami - Popcorn Serowy, tania Cola i Mleczko czekoladowe :P :P :P ale ani coli ani popcornu nie bylo, to byla oranzada i Cheetosy .. w jednym momencie wzialem napchalem do geby chrupków, pogryzlem, zmieszalem z mleczkiem, zapilem pieniaca sie oranzada i .. beltnalem :P Haftnalem :P:P albo porzygalem sie :P tzn nie serio, ale wygladalo lepiej niz serio .. Miki troszke poprawil moje wyczyny i w sumie cala lawka byla obrzygana x] dalej dorwalem jakies wiszace spodnie na krzaku .. dzieciaczka na ok 5 latek :P wbilem sie w nie i popierdalalem przez kopernik - nawet stare babki sie brachtaly .. kolo sklepiku na wlk Niedzwiedzicy jakies dwie dziewczyny na nasz widok zrobily cos w stylu " pfrrri " na co im odpowiedzialem tym samym i znowu byla bomba .. przespalem sie troszku .. i znow 5.50 pobudka - De Ja Vu ? nie. Skrzatowiska dzien drugi, popoludniu zawitalem do Mikiego i Wojtasa z wizytacja, bylo wesolo .. rano sie okazalo ze musze pulpetowi zaniesc ksiazke i teczke z maszyn .. mimo ze nie bylo mnie w szkole .. dzionek spokojny .. a wieczorem - Nocka :] ba .. wszyskto bylo by po staremu, gdyby nie fakt ze i OLO dotarl na nocke xD x] x) panowie - Komandos wzywa .. tylko nie wiem czemu obudzilem sie na silowni xD Swietna nocka :) Gdzies tam w miedzyczasie Gugus mial urodzinki i Tabacki tez - wszystkiego naj ! no i w sobote mialem okazje poznac .. wrecz " Legendarna " Ulke, która mimo wrazenia po moim ostatnim spotkaniu z nia ( kiedy to powiedziala czesc i posmigala do siebie do domku ) okazala sie calkiem przyjemna osóbka :) no i na koniec spotkanka ( mimo wszechobecnego Kaca ) byla bomba .. pomijam to, ze Misia leciala przez moje ramie, ze Olcia artystycznie wyprasowala mi spodnie a Ulcia na rozwalony policzek, ale dla mnie najzabawniejszy byl widok Ulci szarpiacej sie z .. prawie drzewem na srodku pola wykrzykujac cos tam pod noskiem :P no i LemuLek :P
Pozdro dla commentujacych, specjalne dla Olci i Ulci albo Ulci i Olci (zeby sie nie klócily ;] ) no i Miisiii :) :*