Bez tytułu
Komentarze: 7
J-Status – Roll (feat. Rihanna & Shontelle)
Po Trójwymiarowej wycieczce klasowej 3D ledwo żywy i po ostatniej notce padłem na twarz i wstałem na drugi dzień rano ;PP jakby nie było to sobota mi gdzieś umknęła w strefie zamyślenia, wspomnień po wycieczce i przeglądaniu zdjeć .. którymi jestem lekko zawiedziony bo są .. strasznie ‘oficjalne’, nie ma naszych rozkmin i wowle .. a chociażby Mareczka akcje twórcze warto .. a nawet trzeba by zarchiwizować :P tak czy inaczej w niedziele popołudniu dopiero ruszyliśmy się na dworek :)) Przykuśtykaliśmy tydzień aż do wtorku, kiedy to popołudniem wpadłem na zajęcia Cheerleaderek .. pokibicować :PP albo samemu pójść na małą sale na lustra poskakać .. a tu co się okazuje ? Witamy Ewelinę – będzie u nas początkowo nauczać hiphop’u .. Git :D już kawałek układu jakiegoś tam .. nas nauczyła i w sumie miałem przyjść rekreacyjnie, a się wkręciłem :D
Środa .. szkoła, po szkole RaKieTa autobus, zjeść coś, się wypucować, ubrać jakoś :P i heyah do szkoły .. do 12-stki :D wpierw na umówione miejsce z Mikim i Wojtasem .. a tu zonk ? muszę wziąć samochodzik mojej młodszej siostry .. LoL .. ale dotarłem, po obgadaniu sprawy, zakupie Pepsi jedziemy .. na miejscu ekipa gotowa, wszyscy z elementem moro i w niezłych humorkach :D rozstawiłem sprzęt, sprawdziłem mikrofon .. i znów poczułem samego siebie stojąc nad konsolką, co prawda słuchawek mi brakowało ale i tak moja rola była ograniczona z miksowania więc .. moja mamuśka zebrała wszystkich, zaczęła omawiać konkurencje .. wszystkie znane od nas z C48 .. ale cóż- stare i opatentowane .. 17.30
” Witamy wszystkich na pasowaniu klas pierwszych ! ” i ruszyliśmy .. wesoło było, OLO w końcu dotarł .. ale dotarł :P Miki robił zdjęcia, Marek dzielnie mnie wspierał na DJ’ce w rogu Sali .. pasowanie się skończyło – zapraszam wszystkich na dyskotekę :D Szybki wdech i wydech, łyk kawokoli .. większy łyk kawokoli :P i jedziemy – piętro zasypane przez pierwszaków, między nimi kilka znajomych buziek z Trójwymiarowej3D i pasu osób które nam pomagały .. i przypomniało mi się moje pasowanie, kiedy to ja wymiatałem po swoim pasowaniu .. teraz to ja jestem wśród ludzi organizujących pasowanie .. nim zdążyła mnie zebrać chwila melancholii wpadłem w wir .. czystego tańca – wszyscy zmęczeni, spoceni, muza daje po głośnikach, stroboskop, przy mnie Miki, Wojtas, OLO, Truskawka, Justyna, Karina, Miśka, Iza, Izka (:PP) Roxi, Magda, Paula Marek Olka .. chyba wszystkich wymieniłem .. ale mi jak zawsze mało - wbijamy na ławke ! przed DJ’ką stały ławki – my na nich, odwracam się – przed kompem muze zapuszcza Śmietana !! WoooAAaaW !
Czwartek i Piątek – szkółka – lajcik .. piątek popołudnie – malowanie w C48-.- .. a po malowaniu – wroty na 18stke Kuby – brata Ulci yeeehaaaw ! uwielbiam żyć z zegarkiem w ręku – godzina na obrócenie spod centrum do domu, umyć się, przebrać, zebrać i na Kopernik dotrzeć – byłem przed czasem (cwaniak2) prezencik dla Kuby (lol) i wsiadamy w 8-mke .. tylko gdzie wysiąść .. ? jakiś ziomek zagaduje że też jedzie na tą bibe .. spoko – z Kubą, Kozim i jeszcze jakimiś typkami dotarliśmy na tą sale .. na miejscu wpadają znajomi – my kulturalnie Bolik – żeby siary nie było .. wbija prendek z Cefarmu .. Nalewka w łapie, druga już do połowy obalona xD zaczynamy impreze !!
Impreza zaczęłą się i skończyła na tym że się wszyscy stargali ostro :PP Szampan, Wosk na spodniach, wpadł Deptuś z Małpą .. więcej szampana, Magdy mocny łeb, laska w miniówie którą wszyscy chcieli spić i przelecieć xD a gdzie jest Miki ?
Afterparty – Sobotnie popołudnie zagrałem na urodzinkach mojej młodszej sister – też była bomba, Ewelina dajesz czadu :D Lajtowa niedziela, potem poniedziałek, Wtorek – w szkole płonące lody :D szczegóły prywatnie :PP popołudniu zlot Na Cefarmie, środa – [*][*][*] Wszystkich świętych, w Wągrodnie spotkałem Dolores, w Rosochatej Anielica mi się wypłakała na ramię i powiedziała że chce do Domku .. tatuś był za mnie zapalić u Kingi świeczkę .. i dziadka odwiedzić ..
tego też dnia się rozchorowałem do końca, więc czwartek nieprzytomny – gala rozdania nagród MTV mnie troszke rozruszała – a dzisiaj – piątek – pierwszy PORZĄDNY zlot na Cefarmie, na którym to gościnnie pojawili się Kozi, Deptuj, Małpa i Miejscy xD Na którym to OLO – my master – uczył mnie swojego DENSU :P wszyscy się grzali jak mogli :PP ja się pośmiałem z Agnieszki, wyrwałem dzwonek Give it Up to ME :D mała Ania znów leżała, tym razem (niestety) nie ze śmiechu .. ale .. tak czy inaczej ..
żyjmy tak jakby jutra miało nie być .. a co Ty zrobisz w ostatni dzień ?
Poza tym to te 2 tygodnie zleciały calkiem liteowo a ja dzis takze mialem zamiar napisac notke, może jeszcze napisze x)
Pzdr.
Dodaj komentarz