Archiwum listopad 2005


lis 30 2005 durch den monsun
Komentarze: 5
mante_lemur : :
lis 21 2005 kocham
Komentarze: 7

_________________________________________________________________________________________________________

" muzyka najlepszym przekazem uczuć "  -  propozycja na wieczór - mezo - "kocham" - powiedziałbym że zajebiste, ale to mało kulturalne, bo pioseneczka jest śliczna : ) : ) : )

Pokaz na rycerskiej - mnóstwo ludzi, pokaz bielizny .. przez modelki - żeby nie było :P dodam że damskiej bielizny ( jak to skomentowała mama - tym razem se światło przygasili żeby nie było widać u modelek odstających brzuchów, celluitu i wystających włosków na cipkach xD xD xD ) było wesoło - Cheerleaderki też w żywiole, mnóstwo kuleżanek - miki nawet coś wyrwał .. no dobra nie będe owijał w bawełne - wyrwał moją siostrę xD - swoją drogą - jaki ona przypał robiła .. Cheerki wyszły - tłum ( koło 500 - 700 osób na sali ) a nad nimi skaczące dziewczyny z pomponikami .. no bajka .. dobra gotowi do wystęou chłopaki ? - no pewnie - ok, to dajcie płyte .. - yy jaką płytę, ty ją miałaś - ja nie mam płyty !? o szit .. płyta dotarła, nadszedł i nasz czas .. stajemy w tym tłumie .. spoko, oczami śledziłem ściane na drugim końcu sali żeby nie patrzeć w tłum .. i jedziemy, 2 łokcie prawo, 2 łokcie na lewo i kopnięcie w prawo AAAAAARGH ! trema, taka adrenalina że mi się całe mięśnie w nogach spięły, było ok, ale jak kopnąłem - to było gorsze niż skurcz .. ale wszystko wyszło ok i żyliśmy długo i szczęśliwie .. do wieczora - lekcje !

A dzisiaj powrót do szkołki, dostałem pare uścisków stęsknionych wielbicieli ( i wielbicielek też - żeby nie było :P ) wesoły dzionek - nie narzekam, kobieta z P.O. już dwa razy mnie brała za kare - za gadanie - do odpowiedzi, i dwa razy dostałem czwóreczkę xD a dzisiaj poszedł tabacki, bez orientu i też dostał czwóre - ona daje czwóreczki za kare, bo nie-otrzymanie-piątki najlepszą karą xD
wuefik z Opalem - niby wszyscy mają mieć buciki zmienne na wf - miki sie w to bawi, ja nie .. i nie tylko ja : ) tyle że wiecie - z umiarem, ja wytarłem buciki, ziomuś z grupy dyspanseryjnej opala ( Opa Skład jesień 2005 ) wbił się na siłownie - troszke ufajdane buciki miał, niby błotko - niby nic .. tylko że po chwili się okazało że to była kupka //lol2// i wszyscy mieli speeda, potem z deptusiem wyznawaliśmy se miłość na bicepsie : P
po szkole .. miała być "balanga" pod szóstym, deptuś idzie - my też idziemy //bije// ale dupa - dostaliśmy meska że nici z "balangi"
popołudniu był u mnie miki - plakacik z OTP, poszło nieźle, znaleźliśmy hotel "GAJ", przerobiliśmy go na GEJ ( przytulny hotel z osobnymi toaletami .. ), później dodaliśmy do oferty wypoczynkowej Karpacza pensjonat ' LeMiki ' i było wesoło .. kilka rozkminek i git xD

a na koniec złapałem bulwersa lekkiego - bo siadłem se do kolacyjki, i był materiał na TVP1 o protestach homoseksualistów .. i jak to zobaczyłem to agresor mi się włączył .. osobiście nie mam nic do Homoseksualistów, bo tyle co ja sie widze z Mikim to już dawno byśmy siedzieli gdzieś w McDonaldsie i trzymali się za ręce :P ale o czym mowa - niech se geje chodzą- lesbijki .. czasem nawet apetycznie wyglądają ; )
ale jak zobaczyłem co ten tłum protestujący przeciwko " innym " zrobił, krzyki, rzucanie przedmiotami ( ... )  rękoczyny ..
sorry - jestem hetero ( niestety chłopaki ) i jestem za legalizacją tego u nas - oczekuje komentarzy i pozdrawiam, zwłaszcza OLA i taką jedną : ) ...

_________________________________________________________________________________________________________

mante_lemur : :
lis 19 2005 Outta Control
Komentarze: 6



To jest notka, którą napisałem na kartce, teraz ją przepisuję tutaj.

PoZa KoNTroLĄ .. bo stoję właśnie gdzieś sam w jednym z licznych zakątków Centrum, jest koło 4.00 nad ranem i mimo, że mógłbym właśnie teraz rozkminiać coś wesołego z chłopakami w biurze, ale mi - jak zawsze - gra w duszy co innego .. postanowiłem w tym momencie zatrzymać się i zastanowić ..

bo ..
 
czemu nie jestem w grupie, czemu właśnie teraz czegoś nie rozkminiam z chłopakami .. ?
dlaczego mam to szczęście - mam kogoś u boku, mam kogoś w sercu i mam kogoś, kto mnie wspiera w każdej sytuacji .. ?
czemu mam śliczny uśmiech i krzywe zęby .. ?
  czemu nadal mam trądzik i mam poczucie humoru cenione w każdym wymiarze .. ?
czemu tak dobrze tańczę i nie potrafię nie brać sobie do serca niektórych rzeczy .. ? 
czemu wrogowie mną gardzą, a znajomi darzą szacunkiem .. ?
Czemu w sercu mam tylko jedną osobę, a całe ciało kocha flirt i  "krótkie znajomości" .. ?

aż ...

czemu jest Lemur a nie Mante ?
gdzie w tym wszystkim zginął umiar ?
gdzie bycie sobą, a bycie dla innych ? 
... jedno jest pewne - uczucia są nadal te same ..

... i czas najwyższy na wielki powrót

mante_lemur : :
lis 15 2005 Have it like that
Komentarze: 8

_________________________________________________________________________________________________________

no ostatnie kilka dni przytoczyło do mnie wielkim uderzeniem ostatnie czasy .. dawno nie miałem tak zrytego weekendu, jakim okazał się ten:
co prawda czwartek/piątek nocka w BoSSKiM CeNtRuM forti ejt = P no jak zwykle było wesoło .. tzn. dziękówa Mikiemu, bo Wojtasia troszku .. ścięło spanie .. w sumie 4.30 nie jest dobrą porą na pogaduchy .. ale nie dla nas ; ] gadugadu wiadomka, najczęściej poruszany temat zacnych dziewczynek, kilka nowych motywów i przemyśleń, ale ogólnie fabułą lecimy wzdłuż zbliżającego się co każdą minutkę obozu zimowego : ) : ) : )
szlifowany taniec w wykonaniu moim i Mikiego .. ściągnijcie se ever blazin Sean'a Paul'a - świetny do tańca - energetyzujący, już miałem odlot w boskim Si forti ejt - leże leże słucham muzy, wojtas wyszedł z biura, po chwili patrze że Wojtas siedzi koło mnie i obalił pół ramy Chipsów - o nie nie, spać nie będziemy - odleciałem !? o nie ... gdybym zasnął to bym se nie wybaczył ..
ha-ha, he-he, hi-ho-hu-hy wszystko potem zrobiło się do dupy
tZn. Piątek jeszcze był Chillowy, ale konkretnie - 14 w mieście na biegach - Wojtas biega = D  oczywiście Gałka dał czadu, zrywy były z Izki jak szła do mety i jeszcze gadała z jakimś ziomkiem - każdy motyw na podryw jest gud ; ]
spotkaliśmy pana OpaLynskiego, Gugusia i jeszcze pare fajnych ludków ( guguś ty piracie xD ) mamusia to mnie omało co nie skopała, że też nie biegam, ale pfrrr - zobaczyła pana OPA i se odpuściła xD Wojtas ładnie pobiegł, podziękówa dla pana w Stretchowych rajstopkach że gonił Wojtasa xD popołudniu poszliśmy nosić uloty .. lol na tych domkach między piekaramy C a Wlk.Niedźwiedzicy wowle skrzynek nie mają, na całe osiedle poszło tyle ulotek co na jeden blok :   .. później jeszcze chcieliśmy się wkręcić na nocke w Centrum forti ejt, ale nie wyszło ...
sobota - o kutwa - 9.00 rano stoje na kawiarni .. dupa nikogo nie było, jakieś kobitki się przewinęły - dałem im kluczyki do szatni, jednej dałem 15, a drugiej 31 .. no wporzo, tylko nie ma takiego numerka jak 31 xD 31 to był numer 13 xD xD xD ale kobitka brunetka to se dała rade
11.00 wpada mr. Coach ( czyt. mister kołcz - pan trener ) i mówi że bierzemy się do roboty - yyy jakiej roboty ? - no jak to jakiej, mama ci nic nie mówiła ? - yy nie ? - na co mama - zapomniałam ci powiedzieć żebyś se wziął strój na zmiane no to wroty, tyle dobrego że spotkałem Mikiego i Wojtasa po drodze i se zjadłem na luzie xD
powrót - co robimy ? MALOWANIE ! O FUCK ! OH MY FUCKIN GOD ! OOOOO IT'S SO UNFAIR, WE ARE NOT YOU'R SLAVER'S !
ale dupcia - malujemy - no i popołudniu ćwiczonka z panią proCesor Agnieszką = ] układzik nam idzie nieźle, tylko byłby git, gdyby wojtas chociaż podskakiwał w rytm muzyki, ja podnosił nogę wyżej niż nad biodra a Miki nie miał naderwanego ścięgna xD xD xD
Drugi dzień - niedziela - zajebisty poranek .. czemu ? zawody w 12stce !!! Jak za starych dobrych czasów, popykalimy se w siate, ja posędziowałem .. tzn Miki sędziował, ja tylko gwizdałem xD troszku lipa bo z klasy chłopaków przyszły 3 osoby, nawet OLO nie dotarł .. ale nic - mimo wszystko na 7 drużyn zajęli 4. miejsce : D
poniedziałek zleciał bez większych rozkmin, popołudniu TaeBo
ale dzisiaj było przegięcie - wuefik z Opalem ( Stenzel, dobrze się bawisz !? - no zajebiście ) muza puszczana z komy z wentylatorka na sali i giciorek .. i siateczka .. i Miki-kaleka z naderwanym ścięgnem .. skipping A - a ten podnosi tylko pięty
matma zmulejszyn, plakat z WOK'u .. deptuś dostał 3+, ze mną nie będzie źle, już rozmyśliłem plan opisania plakatu .. dupa - dzwonek - prZez całą lekcję na 27 osób sprawdziła 8 plakatów :   i aż się boję, bo ja miałem fajne opowiadanko i wyszłoby nieźle, a tak za samo wykonanie graficzne .. eh ..
no i mnie dorwało .. intensywne prace w mózgownicy na temat WOK'u stłumiły ból głowy .. i jak wyszedłem na korytarz - myślałem że umieram - poszedłem na dwór - przewietrzyłem - dupa, wszyscy mnie zaczepiają a ja zdycham ! wszystkim odpowiadałem że okres mi się zaczął xD ( dobry patent bo zabawny i od razu sie odczepili : P ) Religia - to już chyba finał - MOGE IŚĆ DO PIELĘGNIARKI ? - nie - CZEMU, GŁOWA MNIE BOLI ! - pójdziesz na przerwie - BĘDĘ ŻYGAŁ - to pod ławke, powycierasz na przerwie X_x - TO JA ZOSTAWIE OTWARTE DRZWI I PANI BĘDZIE PATRZYŁA CZY IDE PROSTO DO PIELĘGNIARKI I NIE KIERMANIE GAŚNICY xD xD - dobrze to idź - lol jedyne co mi się przydało od tej pielęgniarki to kubanek, bo było z nim troszku wesoło, a tableta gówno dała .. no i finał - ekonomia - pierdole-siadłem se na końcu klasy pod ścianą- siedzę siedzę, nawet zjeść mi nic nie szło, Miki wziął resztkę mojej bułki i wsadził ją deptusiowi w kielnię od kurtki, finałem serek był na całym tyle klasy, siedzimy siedzimy, oni coś gadają i nagle deptuś pierdolnął komórką o ławke - LEMUR ODDYCHAJ ! - yyyy ?, na co odwrócił się Tabacki - człowieku ale ty blady jesteś, weź ty na chate ciśnij bo zara zemdlejesz - a Miki zrobił taką minę, jakby zobaczył Sutka xD dotrwałem do końca, ponoć tak źle wyglądałem że Miki mnie chciał odwieść na chate .. podziękówa, on jest kochany : P Martyna i Kaja też patrzyły się na mnie jakbym miał nie dotrwać do jutra ..
i Na koniec motyw jednej dziewczyny od nas z klasy, umrzecie ze śmiechu .. ostrzegam że osoby jedzące cokolwiek, po jedzeniu lub nadwrażliwe proszone i zakończenie lektury w tym momencie ... otóż:
siedzi se taka jedna .. siedzi siedzi, drapie po brodzie, miała pryszcza .. zdrapała se z niego skórkę, rozglądnęła się czy nikt nie widzi i .. jednym ruchem wsadziła se ją do gęby (BŁEEEEEE) cały nasz tył klasy omało z krzesełek nie pospadał, a LeMonika chciała ją pierdolnąć zeszytem
.. chyba ją weźmiemy do spółki spożywczej xD
Pozdrówka ALL i zapraszam do komentowania, a i specjalna adnotacja dla Stanisia który chciał być uwzględniony w zamian za wpis xD
_________________________________________________________________________________________________________

mante_lemur : :
lis 07 2005 petrified
Komentarze: 11

na wstępie przepraszam za użyte słownictwo, wyrazy niecenzuralne, wypowiedzi i wowle za wszystko, bo pisząc tą note jestem na bulwersie i agresorze .. zacznę od tytułu: Petrified - skamieniali, propozycja na wieczór Fort Minor - Petrified ...
Gdy tylko usłyszałem o tym że OLO i Wojtas jadą na wycieczkę, pierwszą myślą jaka mnie naszła jest wypad z nimi, bo są zajebistymi ludkami i w gruncie rzeczy klase też mają niezłą, zwłaszcza taką jedną ; )  .. jedziemy z 2 E .. o nie .. hujowo będzie z nimi, ale na przypał, nieważne co jest i co będzie - zawsze i wszędzie jazda będzie ! CHS OwNz !
dupa.
klasa stwierdziła że nie jedzie z drugą klasą bo sa hujowe ludki tam ..
no luz, nie zdążyłem nawet pogadać z mamą-Centrum na temat wyjazdu ...
LEMUR LEMUR ! co jest ? TWOJA MAMA ZAŁATWIŁA ŻE JEDZIEMY NA DWUDNIOWĄ DO RZECZKI !
oooo ... Rzeczka była najbardziej zajebistą miejscowością, w jakiej miałem okazję być na obozie zimowym .. i tylko jedzie klasa OLA i Wojtasa .. bedzie zajebiście ..
Mamo ? - co ? - co muszę zrobić, żeby się wkręcić do was na wycieczkę ? - przynieś mi swoje oceny - będą w przyszłym tygodniu na karteczkach bo jest zebranie .. - ok - tyle ? no to git :D kiedy jedziecie ? - 15/16 listopadzik .. ale jeszcze jeden warunek .. - jaki ? - do dnia wycieczki będziesz ...  po kolacji przed wszystkimi skakał na jednej nodze i udawał małpkę - xD xD xD
Pomysł wydał się zajebiście baniowy, więc dwa dni skakałem : P
przyszedł poniedziałek ..
dzisiaj na 16.00 po lekcjach z chłopakami na basen a potem do Centrum
całe trzy dni mnie nosi, gadałem już z Olką od chłopaków z klasy, wszystko obgadane, z mamuśką all obgadane, muza gotowa - tylko jechać ..
a tu na basenie huj
Lemur, wpłaciło tylko 11 osób, nigdzie nie jedziemy.
Całe jebane 45 minut wypluwania płuc, godzina w centrum ... gdyby nie Miki i Wojtas serio coś bym rozjebał ..
eh ..
co za ludki, u mnie w klasie w jeden dzień zebrali sie wszyscy, oprócz Bździółki, który był na lekach i dwóch dziewczyn które miały swoje powody ..
a u nich ?
temu sie nie chce, ta ma pseudo-chłopaka w innej klasie, po co oni się będą wysilać na wyjazd z własną klasą, co to jest ; /
i stąd tytuł noty - Petrified - skamieniali
na koniec specjalne pozdro dla Olki, która solidnie mnie nakręcała na wyjazd i troszke jazdy było ; ), dla Ostrego, dziękówa stary za interwencję w sprawie panny " E.. " - jesteś the best, dla OLA, który mnie mimo wszystko w dniu dzisiejszym jak może - na gg wspiera i obiecał że mnie jutro przytuli jak wpadnie do mnie xD, dla Mikiego bez którego bym już zdechł w budzie .. nie wiem jak ja jutro wyrobie, będzie burda .. dla Wojtasa który mnie poinformował, dla " =* " - powodzenia życze ; ), Grusi i Kiełbaski którzy chwilowo działają w swoich kręgach, dla wszystkich zajebistych ludków z klasy ( zarówno mojej jak i OLA i Wojtasa ) i spoza ; )
A na koniec specjalna adnotacja ( zaznaczam że nie pozdrowienia ) dla Cleo która, wiem że i tak to czyta, ale sie nie wpisze bo .. lol i dla RoZaLki która tesh tu zagląda, ale niestety ( nie uniżając nikomu ) Lemur,  jego przygody i znajomi stanowią - niestety - za niski poziom dla "poważnej" RoZaLki .. a na koniec cytat od Mikiego  - " O Jezus Maria - szóste - brud syf i malaria "  xD xD xD  ( nie uniżając szóstemu mimo że to glany same )

_________________________________________________________________________________________________________

mante_lemur : :